Monday, June 2, 2014

Kirgiz schodzi z konia

...raczej niechętnie, przynajmniej na prowinicji, gdzie ten środek lokomocji cały czas jest podstawowym sposobem przemieszczania się. A najlepszym miejscem w kraju do kupienia konia jest niedzielny targ na przemieściach Karakol. 


To klasyczny jarmark, na którym można kupić, sprzedać, podkuć konia, porozmawiać ze znajomymi a nawet trochę się rozerwać albo popisać przed kolegami bądź płcią przeciwną. Profesjonaliści pokazują, do czego zdolni sią oni i ich konie, w widowiskowy sposób walcząc ze sobą.


Mniej sprawnym jeźdźcom albo osobom nieposiadającym konia pozostaje tylko próba utrzymania się na drążku przez dłużej niż półtorej minuty.


A po tak intensywnie spędzonym poranku można przez całą niedzielę odpoczywać i przekazywać młodszemu pokoleniu tradycje hippicznej kultury kirgiskiej. Patrząc na rysunki robione przez dzieci na głównym placu w Karakol klientów targu konnego nie powinno w przyszłości zabraknąć 



No comments:

Post a Comment