Sunday, October 27, 2013

Z czym nie kojarzy się Bruksela?

Bruksela może kojarzyć się z frytkami z majonezem, piwem albo małym sikającym chłopczykiem. Biurokratom może kojarzyć się z Unią Europejską, łasuchom z pralinkami i czekoladą, ale chyba nikt niezorientowany nie łączy tego miasta z nurkowaniem.

Osoby wtajemniczone wiedzą za to, że na południowy zachód od centrum miasta znajduje się najgłębszy na świecie ogólnie dostępny basen. Pasjonaci nurków mogą tam zejść aż na 33 metry albo na mniejszej głębokości poćwiczyć technikę przed wyjazdem do Egiptu. Raf koralowych i rybek w Brukseli nie ma, za to jeszcze do niedawna można było popływać tam dookoła Smarta (tak, tego małego samochodu miejskiego) zatopionego na 5 metrach. Niestety, podczas ostatniej wizyty okazało się, że samochód zniknął, czyzby zeżarła go korozja?


Pasjonaci nurkowania biernego mogą wygodnie rozsiąść się w miejscowej restauracji i znad kufla belgijskiego piwa podziwiać przez okna to, co się dzieje pod wodą. O frytki z majonezem będzie trudniej, restauracja serwuje kuchnię tajską.


No comments:

Post a Comment