Wednesday, October 2, 2013

Teleportacja

Iran jest fantastycznym krajem pod wieloma względami, ale nawet największemu fanowi po jakimś czasie znudzą się kolorowe meczety, kebab, przesłodzona herbata czy fajka wodna. Ale nie trzeba wyjeżdżać gdzie indziej, żeby zaznać odmiany, wystarczy zwykła teleportacja. 


Z centrum Esfahanu jedziemy do Nowej Julfy i dzięki temu w iście star-trekowy sposób przenosimy się z Iranu do Armenii. Mniej więcej w ten sam sposób przenieśli się tam pierwsi mieszkańcy tej ormiańskiej dzielnicy, ówczesny szach perski tak bardzo chciał mieć ich przy sobie, że przesiedlił 150 tyś ludzi z miejscowości Julfa i osiedlił ich 1000 km bardziej na południe, na przedmieściach swojej stolicy. Pomysł może mało humanitarny ale dzięki temu w środku Iranu możemy teraz zwiedzać kolorowe wnętrza kościołów kojarzących się bardziej z Zakaukaziem niż z Bliskim Wschodem.



 Szkoda tylko, że w procesie przenoszenia do czasow obecnych nie dotrwalo wino i zadowalać się trzeba napojami bezalkoholowymi.




No comments:

Post a Comment