Saturday, September 7, 2013

Sarajewo

Blokada Leningradu wpisała się na stałe do legendy II Wojny Światowej, w wielu starszych książkach opisywana jest jako najdłuższe oblężenie miasta w nowożytnej historii wojennej. Podręczniki trzeba będzie napisać na nowo, dwadzieścia lat temu o cały rok ten niechlubny rekord pobiło Sarajewo. 

Dwie dekady to jednocześnie dużo i mało, nie wszystkie ślady wojny udało się zatrzeć. Na miejscu drzew porąbanych na opał wyrosły nowe. Dziury po kulach nie znikają tak szybko, szczególnie te wydrążone w metalu albo betonie. 


Niektóre elementy topografii miasta zmieniły się na stałe, szanse na powrót do stanu oryginalnego są raczej niewielkie. Trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek zawody sportowe na dawnych terenach olimpijskich przekształconych później w cmentarze. 
Inne miejsca pełnią nadal swoją dawną funkcję i tylko stylizowane plamy czerwonej farby albo odłamki starych pocisków wbite w chodnik przypominają o tym, że w tym miejscu gineli kiedyś ludzie. 



Nowe "atrakcje" wpisały się na stałe w turystyczną mapę miasta. Jedną z najliczniej odwiedzanych jest podziemny tunel łączący kiedyś oblężone Sarajewo z pozostałymi terenami Bośni. Wykopany ręcznie, mający ponad 300 metrów przekop pod płytą lotniska przechodziło codziennie parę tysięcy ludzi transportując do miasta 30 ton jedzenia, broni, papierosów. Do tego kable elektryczne i woda gromadząca się często w tunelu; przeciętne przejście z jednej stronu na drugą trwało dwie godziny i wyzwalać musiało niezłą dawkę adrenaliny.


 Podobno tylko krowy nie udalo się zachęcić do zejścia pod ziemie, zdesperowany właściciel pomalował ją na biało, dodał czarne litery UN i pozorując ją na oficjalny inwentarz ONZ przegnał po płycie lotniska do miasta. 

Ogromne wrażenie robi galeria 11/07/95 poświęcona Srebrenicy. Już przy wejściu skonfrontowani jesteśmy z czarną ścianą, na której białymi literami wypisane są imiona i nazwiska ponad 8 tyś zamordowanch Bośniaków. Potem są ponure czarno-białe zdjęcia, film dokumentalny, zeznania świadków nagrane po oswobodzeniu enklawy. Ciężko wytrzymać tu dłużej, za to bardzo łatwo stracić wiarę w człowieczeństwo.


I aż szkoda, że te wszystkie smutne rzeczy przysłaniają wcześcniejszą parusetletnią historię Sarajewa, zabytki z czasów osmańskich i cesarsko-królewskich.

No comments:

Post a Comment