Monday, October 15, 2012

Kolejowa zagadka

Z wioski A koło Battambangu odjeżdża pociąg. W tym samym czasie po tym samym torze z wioski B parenaście kilometrów dalej rusza drugi pociąg w kierunku wioski A. Po jakim czasie następi zderzenie?
Odpowiedź poprawna: nie nastąpi. Gdy pociągi się spotkają, ten mniej załadowany zostanie szybko rozebrany, żeby ustąpić miejsca drugiemu. 



Po Francuzach pozostała w Kambodży w miarę rozwinięta sieć połączeń kolejowych, po niechętnym wszelkiemu postępowi i nowoczesności Czerwonych Khmerach ostało się tylko trochę starych szyn. Poruszać się po kraju trzeba, potrzeba matką wynalazków więc z kawałków bambusa i stali zbudowno minipociągi. Pierwotnie napędzane siłą mięśni z czasem dorobiły się małego silnika i z prędkością do 50km/h pędzą po nierównym torze dowożąc ludzi z wioski do wioski.


Chodzą słuchy, że rząd Kambodży chce odremontować całą sieć kolejową a co za tym idzie, zlikwidować bambusowe pociągi. Sądząc po fatalnym stanie szyn, po których podróżowaliśmy, dochodom z turystów i poziomie korupcji w tym kraju nie zdarzy się to raczej szybko.

No comments:

Post a Comment